fbpx

Reklamy w Google – tekstowe czy graficzne? Skuteczne metody promocji biznesu online.

Google to najpopularniejsza wyszukiwarka świata. Blisko 90% wszystkich wyszukiwań w polskim internecie jest dokonywana przez Google. W Europie wskaźnik ten przekracza 90%, a na świecie wynosi ponad 70%. Reklamy w wyszukiwarkach, w tym właśnie Google, stały się jedną z najważniejszych metod promocji sklepów internetowych, generowania ruchu i sprzedaży online.  

 

Gdzie jest sieć reklamowa Google? 

 

Reklamy Google Ads, ustawiane w panelu Google Adwords, wyświetlane są w sieci reklamowej Google. Bez względu na to, czy są to reklamy tekstowe czy graficzne (o różnicach między nimi powiemy w dalszej części artykułu), są one częścią zintegrowanego systemu opartego na algorytmach, aukcjach i powierzchniach reklamowych. Porównajmy sieć reklamową Google do miasta. Reklamując swój sklep w mieście mamy do wyboru wiele możliwości – możemy wykupić billboard, miejsce na słupie reklamowym, wynająć osobę rozdającą ulotki lub wyświetlać film promocyjny na ekranach w metrze. Tak samo funkcjonuje sieć reklamowa online. Różnicą jest jednak to, że w internecie możemy pokazywać reklamy osobom, które już są zainteresowane naszym produktem czy usługą. W zależności od miejsca, w którym będą pojawiać się nasze reklamy, różnią się ich formaty oraz stawki, które musimy zapłacić. Google dysponuje własną powierzchnią (to elementy oznaczone słowem “reklama”, które pojawiają się na liście wyników wyszukiwania) oraz powierzchnią na stronach zewnętrznych (to między innymi reklamy GIF, które wyświetlają się nam, kiedy czytamy wiadomości, a wcześniej odwiedziliśmy jakiś sklep internetowy).  

 

Słowo czy obraz? Oto jest pytanie. 

 

Ze względu na format, reklamy Google możemy podzielić na reklamy tekstowe oraz graficzne. Reklamy tekstowe są najskuteczniejsze, ponieważ użytkownik musi wpisać konkretnie ustalone przez nas słowa kluczowe w wyszukiwarce, aby w ogóle je zobaczyć. Stanowi to rodzaj pierwszego filtrowania potencjalnych klientów. Jeśli osoba pisze w Google na przykład: sklep z meblami online, wiemy, że potencjalnie może być zainteresowana naszą działalnością. Oprócz samych słów kluczowych, konieczne jest również stworzenie tekstów reklamowych oraz ocena potencjału danych wyszukiwań. Reklamy graficzne natomiast dają co prawda większe możliwości zaprezentowania naszych produktów czy usług, ale mogą zginąć w tłumie innych obrazów reklamowych czy treści na danym portalu.  

 

Marketing a remarketing 

 

Wiemy już, jak dzielą się reklamy ze względu na swój format, jednak to nie koniec. Reklamy możmy kierować do nowych użytkowników, targetując je ze względu na wspomniane słowa kluczowe, geolokalizację czy demografię, ale możemy też wykorzystać dane zebrane w sklepie internetowym. Do tego służy tak zwany remarketing. W praktyce oznacza to działania reklamowe skierowane do osób, które już odwiedziły nasz sklep internetowy. Jeśli nie dokonały zakupu, a wiemy, że są nim zainteresowane, możemy za pomocą reklam remarketingowych śledzić takich użytkowników. Często stosowaną praktyką jest wykorzystanie reklam tekstowych, aby użytkownik odwiedzał sklep po raz pierwszy oraz reklam graficznych, jeśli chcemy mu przypomnieć o naszej ofercie.  

 

Media plan, budżet i stawki 

 

Za reklamę w Google płacimy tylko wtedy, gdy użytkownik w nią kliknie. Możemy również ustawić maksymalne stawki, jakie jesteśmy w stanie zapłacić za jedno kliknięcie lub zdefiniować dzienny limit wydatków na koncie. W teorii wygląda to bardzo elastycznie, ale trzeba mieć na uwadze, że wszystko odbywa się na zasadzie aukcji. Oznacza to, że nasza konkurencja może mieć o kilka złotych większy budżet na jedno kliknięcie i potencjał naszych reklam drastycznie spanie. Aby zapewnić sobie budżet na reklamę w Google, warto wziąć pod uwagę rozwiązanie stworzone z myślą o e-commerce, czyli Revenue Based Financing (RBF). Po szybkiej analizie sklepu, właściciel może otrzymać nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych na prowadzenie kampanii. Nie jest to kredyt, a finansowanie, w którym do spłaty oprócz kwoty bazowej pozostaje niska opłata w wysokości 6%. Wiedząc jak zmienne warunki panują na rynku sklepów internetowych, elastyczny model spłaty zakłada płatności w wysokości 10% od miesięcznych obrotów sklepu. 

 

Chcesz zwiększyć swoją sprzedaż i prowadzić wysokobudżetowe kampanie w Google? A może dopiero zaczynasz przygodę z reklamami i potrzebujesz środków na działania pilotażowe? Napisz do nas na [email protected]